Widzieliście dziś TVN Turbo o rdzewiejącej O2FL?

[krzysn]

Moje trzy grosze:

Sprawa tej octavii wygląda bardzo dziwnie. Jest tyle salonów w Polsce a dotyczy to akurat TEGO salonu. Danielcia znają nie tylko na ocp, salony lubelskie są dobrze zorientowane.

Polacy lubią teorie spiskowe :-)

[Jac_ek]

ale jaka prowokacja?, przecież co stało na przeszkodzie INTERAUTO załatwić sprawę zgodnie z umowami gwarancyjnym, dlaczego nie skomentowali przed kamerą, nie odnieśli się do zarzutów, dlaczego ku$%^& powołują się na wulkan!, jako rzekomą przyczynę rdzewienia... przecież wystarczyło stanąć przed kamerą i powiedzieć np naszym zdaniem to wina klienta i mamy swoją ekspertyzę? przecież jedno zdanie załatwiło by sprawę!

[szkoda]

Sprawa tej octavii wygląda bardzo dziwnie. Jest tyle salonów w Polsce a dotyczy to akurat TEGO salonu. Danielcia znają nie tylko na ocp, salony lubelskie są dobrze zorientowane.

łomatko, no na to to bym nie wpadł mimo najszczerszych chęci
dla mnie sprawa dotyczy jednego samochodu.

[Agamek12]

ale jaka prowokacja?, przecież co stało na przeszkodzie INTERAUTO załatwić sprawę zgodnie z umowami gwarancyjnym, dlaczego nie skomentowali przed kamerą, nie odnieśli się do zarzutów, dlaczego ku$%^& powołują się na wulkan!, jako rzekomą przyczynę rdzewienia... przecież wystarczyło stanąć przed kamerą i powiedzieć np naszym zdaniem to wina klienta i mamy swoją ekspertyzę? przecież jedno zdanie załatwiło by sprawę!

Bo wiedzą, że nie mają racji i że zabrnęli w ślepy zaułek...

[piotrek_gdy]

każdy kto kupuje Skodę to plebs

a ja w takim razie się cieszę że jestem plebejuszem :diabelski_usmiech

A ile takich aut z full wypasem jeździ w Polsce

patrząc na forum to troszke ich jest i wcale nie czuję się z tego powodu gorszy czy lepszy
jeden woli mieć mega lansjersie ciuchy a inny woli mieć bardziej doposazone auto :wink:

[marte]

No jednak muszę nakarmić Trolla, to silniejsze ode mnie

Nie jestem trollem....

marte zdajemy sobie sprawę, że Skoda to nie jest samochód dla milionerów, ale po co obrażać ludzi?

Moim zamiarem nie było obrażanie ludzi. Pisząc, że auto jest dla plebsu chodziło o jego popularność. Na forum jest wielu widzów TVN Turbo. Testują tam różne auta i między innymi jednym z popularnych podsumowań jest powiedzenie auto dla "plebsu", prostego czyli przecietnego polaka.... Pozwijcie ich bo Was obrażają tak jak ja...

Napisz jeszcze, że Skodą jeżdżą murzyni, żydzi, cykliści , masoni i będziemy mieli pełny obraz stanu Twojego umysłu.

Nie jestem rasistą. Pogadaj z resztą naszego społeczeństwa, a przynajmniej z jego dość sporą częscią to sie przekonasz kto jest prawdziwym rasistą (nie chodzi o forum bo znowu ktoś coś źle zrozumie).....

Klasyfikujesz ludzi tylko po samochodach czy jeszcze po czymś innym? Jaki kto ma odkurzacz, telewizor? Żenada

Patrz wyjaśnienie powyżej...

Jeden mój kumpel jest pracownikiem fizycznym i kupił nową Octavię, a inny ma małą (dobrze prosperującą) firmę a jeździ astrą I. Po prostu odkłada na rozwój firmy. O czym to świadczy? Tylko o tym, że ludzie mają różne priorytety

I to jest zdroworozsądkowe podejście...

Dla mnie temat zamknięty....

[Mihau]

Dla mnie temat zamknięty....

w sumie to nie wiem po co zacząłeś to całe gadanie o tych plebsach i jaki to ma związek z przypadkiem zardzewiałej O2FL z programu?

A to, że samochód jest popularny to chyba nie znaczy, że jest dla plebsu? Może ludzie wolą kupić golasa z klimą ale nowego (i mieć pewność, że w krytycznej sytuacji nie rozleci się na 3 części) niż jakiś gruz złożony z 7 przystanków wypicowany do sprzedaży od dziadka co widział I wojnę światową w podobnej cenie? Może ludzie kupują Octavie, bo są funkcjonalne? Fakt faktem, że dużo jeździ Octavii w firmach i to są typowe woły robocze w wyposażeniu Mint/Ambiente ale IMO jeżdżąc trochę po Wawie widzę tyle samo służbowych Octavii co Focusów.

A co do podsumowań na TVN Turbo to jakoś nie zauważyłem w podsumowaniach żadnych tekstów o autach dla "plebsu".

[dfq]

wniosek oczywisty - wystarczy ze nie bedziesz cytować sformułowań prostaków , bo plebs to określenie ewidentnie pejoratywne :diabelski_usmiech :arrow:

A co do podsumowań na TVN Turbo to jakoś nie zauważyłem w podsumowaniach żadnych tekstów o autach dla "plebsu".

niestety, jest tam taki jeden łysy ktory co chwile bełkocze o plebsie.

[vicious]

Pax, pax między chrześcijany!
W sejmie jesteście czy na forum OCP :?:
:diabelski_usmiech

[Mihau]

A co do podsumowań na TVN Turbo to jakoś nie zauważyłem w podsumowaniach żadnych tekstów o autach dla "plebsu".

niestety, jest tam taki jeden łysy ktory co chwile bełkocze o plebsie.

jeśli chodzi o Maznasa to faktycznie umknął mi jeden, no może jeszcze Prokop coś tam mówi ale to chyba tylko dlatego, że stać ich na droższe i nie patrzą na tanie Skody

[driven22]

Diler przegiął jeżeli chodzi o postepowanie reklamacyjne (o piśmie mecenasa szkoda nawet mówić), natomiast to że lakier schodzi z karoseri, kołpaków oraz elemetów pseudochromowanych świadczy o tym że samochód był poddany działaniu substancji kwasopodobnej. Wg mnie facet albo jechał gdzieś za samochodem z którego coś żrącego kapało, albo była taka ciecz na drodze itp. Przeciez kołpaki pochodzą od innego dostawcy, pseudo chromy też.
Pisze o tym gdyż parę lat temu jechaliśmy z rodzicami za ciężarówką z której nagle coś zaczęło wypływać i ochlapało auto, w miejscach gdzie była ta ciecz zaczął odłazić lakier a za za jakiś czas silna korozja.

[progressowy]

Niech sie wkońcu wypowie któryś z naszych forumowych sprzedawczyków w tej kwesti.
Jak u nich by wygladało załatwienie tej sprawy?
Pytam bo może kiedys u jednego z nich kupie skode.
P.S.
Czy wersja mint czy wypas,czy z kratka czy bez to nie ma znaczenia. Jeden auto używa do zarabiania inny do pielegnowania. Z auta nie może schodzic lakier. I to w dodatku z całej karoseri. Nawet z kołpaków. Chyba,ze tak jak kolega powyzej wspomniał -kierowca w cos żrącecgo najechał.

[ADMINISTRACJA]

Niech sie wkońcu wypowie któryś z naszych forumowych sprzedawczyków w tej kwesti.

Nie ma najmniejszego powodu do obrażania tych paru facetów, którzy całkiem nieźle wykonują swoją robotę.
:czerwona:

[kowal 2002]

Jak driven22 napisał o tym "kwasie" to tak mi się teraz przypomniało, że znajomy, opowiadał mi kiedyś o samochodach, które jeżdżą po terenie kopalni soli ( to akurat była Kłodawa ). Wilgoć, sól w powietrzu i efekt też był taki, że auta rozłaziły się od środka, puszczały spawy itp. A najgorzej dostawały "w dupę", te które jeździły w akumulatorowni ( opary kwasu ).

[janek11]

A ja powiem tak - może rzeczywiście facet potraktował to kwasem/ługiem (stwierdził, że taki brud może doczyścić tylko coś takiego, ale jeśli chodzi ogólnie o zabezpieczenie blach w Skodach, to w 6 letniej Fabii miałem tak, że trochę się mi przytarł próg - tak trochę, znaczy lakier zszedł do blachy. A że przez 3 lata nie miałem czasu, ani możliwości, aby odstawić auto do lakiernika, to tak to zostawiłem. Byłem przekonany, że po max. pół roku ruda zacznie się wdzierać w to miejsce (a jest ono poddane bardzo mocnemu oddziaływaniu chemii sypanej zimą na drogę) i... Od tych 3 lat nic! Blacha jakby była chromowana w tym miejscu Podejrzewam, że nie uszkodziłem po prostu ocynku. Ale to pokazuje, że naprawdę trudno doprowadzić nadwozie do takiego stanu.

Dodam jeszcze, że w przypadku opisanym powyżej (samochody w kopalniach soli etc.), to nie całe auto jest przecież ocynkowane. Większość profili zamkniętych (tych nie wystawionych na działanie czynników zewnętrznych i wody) nie jest zabezpieczona (koszty!). Dlatego te samochody rozpadały się 'od wewnątrz'.

Podsumowując - wydaje mi się, że raczej zawiniła fabryka popełniając błąd przy zabezpieczeniu blach i kontroli jakości. Pomijam też zachowanie dilera, bo już wypowiedziałem się w tej kwestii.

[kross12]

A co do podsumowań na TVN Turbo to jakoś nie zauważyłem w podsumowaniach żadnych tekstów o autach dla "plebsu".

niestety, jest tam taki jeden łysy ktory co chwile bełkocze o plebsie.

jeśli chodzi o Maznasa to faktycznie umknął mi jeden, no może jeszcze Prokop coś tam mówi ale to chyba tylko dlatego, że stać ich na droższe i nie patrzą na tanie Skody

Maznas to fan fiata... Nie wiem jak można krytykować Skode która jest zbudowana z klocków VW będąc miłośnikiem Fiata. Fakt że Skoda jest postrzegana jako marka dla działkowców, PH i kapeluszników, ale dzisiejsza Skoda niema nic wspólnego z Favoritkami itp.
Mechanicznie to to samo tyle że inna buda więc nie kumam tych komentarzy, z jednej strony jak testują odpowiednik Skody w VW to wielka podnieta ale Skoda to beee.
OIIFL <-->Golf VI
Superb <--> Passat
Fabia <--> Polo
Jakbym dzisiaj miał do wydania 130k to na bank nie kupiłbym Paska tylko Superba

[lukasz.zst]

Troche gościu przesadza takie jest moje zdanie .
Jest to nie możliwe że tez łuszczy sie lakier na elementarnych blacharskich i plastikowych jakim jest np atrapa chłodnicy , bo elementy były wykonywane u dwóch rożnych producentów. winne ponosi pewnie auto myjnia i sam gościu .Ludzie zastanówcie sie.

http://www.auto-swiat.pl/1-auta-rdzewieja-na-wiosne

[Agamek12]

Gdybt tak było jak mówisz, to Skoda wystąpiłaby w programie i powiedziała swoją wersję wydarzeń. A tak SAP wie, że coś zepsuli i grają głupa pierdzieląc o jakimś wulkanie.

[voltar]

Diler przegiął jeżeli chodzi o postepowanie reklamacyjne (o piśmie mecenasa szkoda nawet mówić), natomiast to że lakier schodzi z karoseri, kołpaków oraz elemetów pseudochromowanych świadczy o tym że samochód był poddany działaniu substancji kwasopodobnej. Wg mnie facet albo jechał gdzieś za samochodem z którego coś żrącego kapało, albo była taka ciecz na drodze itp. Przeciez kołpaki pochodzą od innego dostawcy, pseudo chromy też.

Też tak pomyślałem że musiał być jakiś czynnik szkodliwy skoro oprócz lakieru uszkodzone są także chromy i kołpaki...
Nie można jednak powiedzieć gdzie było to narażenie . Czy dopiero podczas eksploatacji przez klienta czy też np. w transporcie z fabryki.
Teoretycznie jest tez mozliwe ze wszystkie te elementy byly wadliwe fabrycznie i moze nie jest to wcale malo prawdopodobne. Ja spotkalem sie juz zarowno z luszczacym lakierem, jak obchodzacymi chromami ( wewnetrz i nazewnatrz auta ) czy schodzacym lakierem z kolpakow / felg. Nigdy na raz nie widzialem tych usterek ale przeciez jest to mozliwe.
Prawda jak zwykle pewnie leży po środku. Możliwe że fabryka nie zabezpieczyła należycie blach w procesie produkcyjnym do tego doszły uszkodzenia mechaniczne z winy klienta ( udzkodzone progi ) , do tego intensywna eksploatacja , kamyki z drogi , częste mycie w myjniach automatycznych itp.
Nie wiemy prawie nic o tym jak intensywna eksploatacje przeszlo auto do czasu stwierdzenia usterek. Wiemy tylko ze trwalo to 7 miesiecy ale nie wiemy ile km przejechal , gdzie i w jakich warunkach.
Reasumujac z fragmentow pism ktore tam zaprezentowana wynika ze sprzedawca nie chce wziazc pelnej odpowiedzialnosci za te usterki i pewnie slusznie.
Tyle ze to po jego stronie nalezy udowodniene ze te za ktore nie chce wziazc odpowiedzialnosci leza po stronie klienta.
Latwo jest udowodnic te mechaniczne uszkodzenia np wgniecenia na progach ale reszte ? Jezeli tam nie ma faktycznie prawidlowego zabezpieczenia antykorozyjnego to stanowi to przeciez 90 % winy . Nawet gdyby udowodnili mu ze jezdzil autem w szkodliwej i agresywnej atmosferze to majac ekspertyze o braku zabezpieczenia w fabryce nie powinien miec problemow z wygraniem tago, Facet powinien isc do sadu i tyle.
Niestety nie da sie tu zastosowac ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej gdyz facet kupował na firmę więc pozostaje mu skorzystanie z prawa cywilnego.

Link do użytecznej ustawy ( gdybyście musieli wymieniać swoją Octavie czego nie życzę oczywiście ) : https://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDFF11-4217-4078-A37A-240588C1EDBF/16575/Ust_o_szczegol_warunkach_sprzed_konsumenc_tekst_je .pdf

[ Dodano: Nie 26 Gru, 10 12:49 ]

Moim zamiarem nie było obrażanie ludzi. Pisząc, że auto jest dla plebsu chodziło o jego popularność.

Jako nadworny plebejusz ( moja Octavia to cennikowe 92 tys wiec chyba moj stan posiadania mowi ze mam wiecej niz pozbawiony praw i obywatelstwa zebrak ... ) powiem Ci że popularność auta nie ma nic do klasy społecznej. np na rynku Emiratow Arabskich w biezaacym roku najlepiej sprzedajacym sie autem byla Toyota Land Cruiser ...

[Tomcio]

Miałem przypadek ,że w drugim roku od zakupu auta O1 Tour wylazły mi na przedniej atrapie(dokładnie tej "chromowanej " części ) parchle-czyli ten chrom zaczał się od spodu łuszczyć.
Pojechałem do Inter Auto na Zakopianskiej ,zgłosiłem problem pracownikowi serwisu-poszliśmy razem do kierownika i naewt nie oglądał tylko dał polecenie natychmiastowej wymiany-po godzinie było po sprawie.
Więc jednak można ?

[Deo]

A jak wiadomo wykwity po ptakach nie podlegają gwarancji.

O rly? Ciekawe, bardzo ciekawe...

Ciekawe gdzie jeżdzą te wszystkie RS-y bo spotkanie takiego u nas graniczy z cudem.

Mi zawsze powtarzali, że jak czegoś szukam, to żebym otworzył oczy, także Tobie po koleżeńsku radzę to samo.

Jeśli chodzi o zabezpieczenia antykorozyjne to niestety, ale w skodzie też zdarzają wpadki, czego przykładem jest O1 mojego szwagra (korozja na dachu, błotniku i tylnym słupku).
Auto na wiosnę idzie do naprawy gwarancyjnej.

Co do rzeczoznawcy PZMot z programu, byłem u tego Pana z Clio mojej lubej i powiedział, że odpryski lakieru na dachu, to wina ptasich odchodów, pokazał parę fotek z jakiejś gazety i na tym się zakończyła jego ekspertyza.
Z racji tego, że zawsze z lubą chcemy mieć dwie niezależne ekspertyzy, pojechaliśmy do innego rzeczoznawcy, który przed powiedzeniem czegokolwiek na temat szkód, zrobił dokumentację fotograficzną i powiedział, że zaczerpnie informacji u źródła i jak czegoś się dowie to da znać. Efekt :?:
Odpryski lakieru nie wynikają z czynników zewnętrznych, jak uważał pierwszy rzeczoznawca, tylko jest to ewidentna wina technologi lakierowania (przygotowanie podłoża, lakier, etc.)